Oba spotkania zakończyły się dość znacznymi zwycięstwami drużyny z Inowrocławia, bo 10 do 0 i 8 do 0.

- Liga kobiet jest specyficzna. Nawet w jednej drużynie nie można mówić o wyrównanym poziomie. W każdym zespole są dobre zawodniczki, które niejednokrotnie dorównują zawodnikom męskiego hokeja na lodzie. Panuje również duża rozbieżność wiekowa. W składach są 13-letnie dziewczynki i dorosłe kobiety, które mają po 30 lat. Mecze też wyglądają różnie. Niektóre kończą się "dwucyfrówką", są i takie, w których jest wyrównana walka. Wszyscy jednak wierzą w stały postęp - mówi Marek Słabiński, zawodnik ITH.

Od czterech spotkań bramkarką zespołu "Czerwonych" ITH jest Anna Wegner, zawodniczka Jaskółek. 26 kwietnia, na zakończenie sezonu, rozegrany zostanie trzeci mecz pomiędzy ITH i Jaskółkami. Początek o godzinie 20.30 w hali Tor-Tor w Toruniu. [MJ]