- Zwiększy się ruch i kolizyjność na tym skrzyżowaniu, a można było uzyskać audyt drogowy określający wpływ generatora ruchu na najbliższe skrzyżowanie - uważa radny. Ma on za złe prezydentowi Inowrocławia, że ten publicznie forsuje pogląd konieczności zmiany tego skrzyżowania na klasyczne rondo bez poparcia tego badaniami, czy eksperckimi opracowaniami. - Prezydent określa dwa zjazdy publiczne nie bacząc, że w ten sposób podwyższa kolizyjność na tym skrzyżowaniu i jednocześnie już "krzyczy" w swojej tubie, że budżet starostwa powinien to rozwiązać - dodaje Jacek Olech w interpelacji kierowanej do prezydenta miasta. Odpowiedź włodarza w tej sprawie wkrótce powinniśmy poznać. Radny chce zwrócić się też o wsparcie do CBA w sprawie wydania pozwoleń przez ratusz i starostwo.

Jak wynika z informacji radnego, z budową dojazdu do "Lidla" wiązać się ma skrócenie zatoki postojowej i przesunięcie zatoki autobusowej na ul. Prymasa Glempa. Drugi zjazd ma być umiejscowiony przy ul. Staropoznańskiej. [MP]