Od września w miejsce gimnazjów wrócą dawne podstawówki z numerami 1, 5, 8 i 14. W okresie przejściowym uczyć się będą w nich obecni gimnazjaliści oraz uczniowie z nowo utworzonych obwodów.

- Uczniowie klas pierwszych i siódmych od września pójdą do szkół według nowych obwodów. Tak będzie lepiej, choć w tej sprawie nie ma dobrych argumentów za i przeciw - wyjaśniała Magdalena Kaiser, naczelnik wydziału oświaty.



Miejscy radni przyjęli projekt podziału miasta na nowe obwody. Zapoznali się też z pismem, jakie wystosowała do nich rada pedagogiczna Gimnazjum nr 1. Nauczyciele zaproponowali korektę zmian w taki sposób, aby uczniowie z osiedla Sady chodzili do "Jedynki", a nie do "Dwójki", podobnie z dziećmi z rejonu ul. Marii Skłodowskiej-Curie i ul. Błonie, które znajdą się w obwodzie "Szesnastki".

- Ze zrozumieniem podchodzę do tego, co napisali nauczyciele Gimnazjum nr 1. Rozumiem, że predze wszystkim jest to niepokój o pracę i trudno się z tym nie zgodzić. Wiadomo, że w 2019 roku będziemy mieli jeden rocznik mniej. My wyznaczamy teraz obwody, ale rodzice też będą mogli zwracać się z prośbą o zmianę dla swoich dzieci - mówił Wojciech Piniewski, zastępca prezydenta Inowrocławia.

Ostatecznie przygotowany przez urzędników projekt przyjęto bez zmian. Zaakceptowali go jednogłośnie wszyscy radni. Wkrótce napiszemy o szczegółach wprowadzania nowej reformy edukacji w Inowrocławiu. [MP]