Przypomnijmy, Maciej Basiński reprezentujący Inowrocławski Klub Dyskusyjny zgłosił wniosek w sprawie zmiany placu u zbiegu ul. Działowej i Św. Ducha na Żołnierzy Wyklętych. Wniosek był początkowo zaopiniowany pozytywnie, ale komisja nazewnictwa Rady Miejskiej zwołana ponowne posiedzenie, na którym propozycję opozycyjnego radnego odrzucono.

- Próbę uczczenia pamięci Żołnierzy Wyklętych przez radnego PiS poprzez nadanie nazwy paskowi zieleni znajdującej się wzdłuż ul. Działowej można odebrać nie tylko za niegodne, ale wręcz upokarzające, ośmieszające wymienionych patronów - wyjaśniała rok temu Agnieszka Chrząszcz, rzecznik Urzędu Miasta.

Radny znalazł inne miejsce - teren położony pomiędzy al. Niepodległości i ul. Prymasa Glempa. Zdaniem Macieja Basińskiego miejsce świetne, bo skwer łączyłby się z aleją Niepodległości, a więc z tym, o co walczyli żołnierze, a po drugie graniczyłby z ulicą Glempa - kapłana, który swoje życie poświęcił dla dobra Polski.

W tej sprawie Sekretarz Miasta Piotr Strachanowski wystąpił o wydanie opinii do zarządu osiedla "Uzdrowiskowe", a ta była negatywna. Uznano, że taki patronat byłby nieodpowiedni dla terenu zielonego, który pełni funkcję rekreacyjną, a plan zagospodarowania przestrzennego dopuszcza tam również lokalizację urządzeń sportowych.

Pod koniec ubiegłego roku Przewodniczący Rady Miejskiej Tomasz Marcinkowski przekazał kolejny wniosek Inowrocławskiego Klubu Dyskusyjnego w sprawie nadania nazwy "Skwer Żołnierzy Wyklętych" wskazując teren położony pomiędzy al. Niepodległości i ul. Wierzbińskiego. Zarząd osiedla także ma wydać opinię w tej sprawie. [MP]