W imprezie brało udział ponad 600 zawodników z całej Polski. Reprezentujący Inowrocław Damian Zakrzewski w dniu rejestracji ważył 91,5 kg. Limit, którego nie mógł przekroczyć to 93 kg. W kategorii Damiana rywalizowało 31 zawodników.

- Moja przygoda z tym sportem zaczęła się 20 lat temu, kiedy otrzymałem magazyn kulturystyczny. Zaledwie po kilku godzinach od przeczytania tego magazynu byłem już na pierwszym treningu. Miałem wtedy zaledwie 14 lat i posiadałem olbrzymią motywację, aby wyglądać tak jak ci faceci na zdjęciach. Po ukończeniu pełnoletności zająłem się tym sportem na poważnie, od samego początku wiedziałem co za tym idzie m. in. restrykcyjna dieta oraz masa wyrzeczeń. Jeszcze wtedy nie myślałem o startowaniu na zawodach, bardziej dążyłem do osiągnięcia własnego celu, czyli wyglądania jak "rzymski posąg". w ciągu moich 16 lat na siłowni zdarzały się liczne kontuzje np. kontuzja lewego i prawego barku, kontuzja kolan z powodu spięcia mięśni czworobocznych i wiele, wiele innych - wspomina Damian.

Na pierwszy występ przygotowywał się półtora roku. Trenował go Robert Piotrkowicz. Celem, jaki sobie postawił było zajęcie miejsca w pierwszej dziesiątce, tymczasem udało się zająć czwartą pozycję.

- Jestem zadowolony, ponieważ cel zrealizowałem z nadmiarem dostając się niespodziewanie do finału. Również mam w sobie nutkę niezadowolenia, ponieważ z opinii zawodników jak i ich trenerów powinienem zająć 2 albo 3 miejsce na podium, jednakże sędziowie widzieli to inaczej - dodaje.

W kalendarzu następnych zawodów są Mistrzostwa Śląska i Mistrzostwa Polski. Obie imprezy odbędą się w kwietniu. [MJ]