Kontrowersyjny billboard "Czekamy na trupa? Czy działamy?" Inowrocławskiej Inicjatywy Miejskiej spowodował, że głos w sprawie skrzyżowania na osiedlu Rąbin zabrali również urzędnicy. Prezydent Inowrocławia zadeklarował poparcie dla każdej inicjatywy, które poprawią bezpieczeństwo w tym miejscu. Podtrzymuje też opinię, że najwłaściwsze będzie przekwalifikowanie tego skrzyżowania na rondo.

- Kiedy w czerwcu 2014 roku obradowała powiatowa komisja ds. opiniowania organizacji i bezpieczeństwa ruchu na drogach powiatowych i gminnych, przedstawiciel miasta, w imieniu prezydenta, ponownie apelował o utworzenie tam ronda - przypomina Jarosław Hejenkowski z Urzędu Miasta.

Będzie jeszcze tłoczniej?


Przewodniczący komisji rady powiatu ds. bezpieczeństwa Jacek Olech przypomina, że w sąsiedztwie skrzyżowania, na kupionej od miasta działce ma wkrótce ruszyć budowa Lidla z dużym parkingiem. - Ta inwestycja, której klientów będzie musiało obsłużyć to skrzyżowanie, powinna być argumentem koniecznym dla wspólnego z miastem i prywatnym inwestorem postępowania przy przebudowie skrzyżowania. Postawy prawne dla takich rozwiązań są znane i muszą być w tym przypadku wykorzystane - przypomina radny.

Przesłał on staroście społeczny projekt, mogący jego zdaniem pomóc w zmianie organizacji ruchu tego skrzyżowania. Jego podstawą jest ustawienie znaków "ustąp pierwszeństwa" na każdym wlocie, ale nie byłoby to klasyczne rondo.

- Proponowany przez społeczników projekt może być ewentualnym rozwiązaniem tymczasowym, a rozwiązania docelowe powinny i muszą być zrealizowane razem z miastem (osiągnęło korzyść ze zbycia działki) i prywatnym inwestorem przy jego zaangażowaniu finansowym. Pośpiech i wymuszanie w tej chwili szybkiej przebudowy skrzyżowania zniweczy możliwość pozyskania partnera prywatnego do realizacji inwestycji - twierdzi radny Olech.

Ponawia też prośbę o zlecenie dla katedry ruchu drogowego uczelni technicznej opracowania (do konsultacji społecznej), którego wyniki pozwoliłyby na uzyskanie odpowiedzi na pytania czy istniejąca organizacja ruchu jest poprawna oraz czy należy dążyć do jej zmiany i w jakim rozmiarze.

O rondzie porozmawiają w "Rondzie"


Na 17 lutego, na godz. 12.00 Kujawska Spółdzielnia Mieszkaniowa zaplanowała otwarte spotkanie, które ma być próbą odpowiedzi na pytanie jak docelowo i w sposób zdecydowany poprawić bezpieczeństwo na wspomnianym skrzyżowaniu.

- Kierując się troską o zdrowie i życie mieszkańców Inowrocławia oraz osób przyjezdnych a także w związku z licznymi interwencjami osób, którym leży na sercu bezpieczeństwo w mieście, zdeterminowani jesteśmy do podjęcia wszelkich inicjatyw eliminujących to zagrożenie - mówi Jan Gapski, prezes KSM w Inowrocławiu. Na spotkanie w klubie "Rondo" zaproszeni zostali m.in. włodarze, drogowcy, przedstawiciele straży pożarnej i policji.

Chcą debatować


- Powiat będzie w połowie lutego organizował konsultacje, tworzona jest lista ekspertów. To fajnie, że KSM organizuje swoje konsultacje, że są takie inicjatywy, ale jeśli mamy ten sam cel, zależy nam na bezpieczeństwie, to połączmy siły, mówmy jednym głosem i zróbmy jedne, porządne konsultacje. Uważam, że cel samej akcji został osiągnięty. Mówią o tym praktycznie wszyscy w Inowrocławiu, mówią o tym ogólnopolskie media, teraz to co nam zostało do zrobienia, to patrzeć na ręce urzędnikom, czy na pewno wywiążą się ze swoich obietnic - komentuje Maciej Kasperkowiak z Inowrocławskiej Inicjatywy Miejskiej. [MP]