O sprawie pisaliśmy na początku grudnia. W planie były m.in. tysiące nasadzeń, plac do gry w bule, alejki spacerowe, tor rolkowy i rowerowy, hotele dla owadów. Wszystko po to, by poprawić jakość środowiska Inowrocławia.

Na początku stycznia przetarg jednak unieważniono, bo Inowrocław znalazł się dopiero na 52. miejscu listy rankingowej spośród 61 projektów samorządów. Środki z unii przyznano tylko siedmiu najwyżej ocenionym. W sumie do podziału było nieco ponad 50 mln złotych. Najwięcej, bo prawie 16 mln złotych powędruje do Warszawy, która zajęła trzecie miejsce na liście rankingowej. Inowrocław starał się o otrzymanie 1 mln 669 tys. zł. Cały projekt miał kosztować 2 mln 786 tys. zł.

- Projekt Miasta Inowrocław pomimo, iż przeszedł pomyślnie ocenę formalną i merytoryczną, znalazł się na liście rezerwowej. Pula środków przeznaczonych na rozdysponowanie w konkursie nie daje nadziei na otrzymanie dofinansowania w późniejszym terminie. Przetarg w takim zakresie nie zostanie powtórzony. Urząd zamierza ubiegać się o środki z innych źródeł na realizację części inwestycji dotyczącej infrastruktury. Część dotycząca zieleni będzie realizowana sukcesywnie w ramach nasadzeń zastępczych - wyjaśnia Jarosław Hejenkowski z Wydziału Kultury, Promocji i Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta. [MJ]