W drugi dzień świąt krótko po godz. 4.00 przy ul. Kleeberga doszło do awantury na ulicy. Podczas szarpaniny dwóch mężczyzn, nagle jeden z nich ugodził drugiego nożem w plecy. Sprawca jakby nigdy nic poszedł do domu, a 34-letni ranny mężczyzna trafił do szpitala z poważnymi obrażeniami ciała.

- Powiadomieni o zdarzeniu policjanci ustalili okoliczności przestępstwa, świadków oraz uczestników szarpaniny. Mając te informacje szybko dotarli do mieszkania, w którym przebywał podejrzewany 23-letni mieszkaniec Inowrocławia. Mężczyzna został zatrzymany jeszcze 26 grudnia i trafił do policyjnego aresztu - informuje inowrocławska policja.



Przez blisko dwie doby kryminalni zbierali dowody w sprawie, by przedstawić je oskarżycielowi. Przez ten czas nie informowali mediów o sprawie. Wczoraj policjanci doprowadzili zatrzymanego do prokuratury. Tam usłyszał on zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Policja wystąpiła również z wnioskiem do oskarżyciela o tymczasowe aresztowanie 23-latka.

Dziś mężczyzna został doprowadzony do inowrocławskiego sądu, gdzie zapadła decyzja o jego izolacji. Najbliższe trzy miesiące zatem spędzi on w areszcie. Za przestępstwo spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat. [IO]