KSK Noteć - Astoria Bydgoszcz 89:62 (18:15, 33:9, 23:20, 15:18)

Punkty dla Noteci: Kowalewski 33, Grod 17, Adamczewski 17, Pochocki 8, Szczepanik 5, Jaśtak 3, Maciejewski 3, Lisewski 2, Sroczyński 1,

Punkty dla Astorii: Dąbek 17, Gospodarek 12, Bierwagen 12, Szyttenholm 6, Czyżnielewski 4, Fatz 4, Stalicki 3, Motel 2.

Drużyna Astorii nie wygrała jeszcze w tym sezonie ani jednego meczu, ale w żadnym z poprzednich spotkań nie poniosła tak dużej porażki jak dzisiaj.

W zespole Noteci doskonale funkcjonowały zarówno atak, jak i obrona. Imponująca okazała się II kwarta, którą gospodarze wygrali 33:9. W całym spotkaniu doskonałą dyspozycją wykazał się Kowalewski, który uzyskał double-double (33 punkty i 10 zbiórek). Bardzo dobrze zagrali też Grod (17 punktów, 5 zbiórek), Adamczewski (17 punktów, 2 zbiórki) i Lisewski (8 zbiórek). Na słowa uznania zasłużył jednak cały zespół. O pechowym występie może mówić Wierzbicki, który już po 2 minutach musiał zejść z parkietu z powodu urazu.

- Rozmiar tej wygranej troszeczkę nas przerósł, ale pozytywnie. Na pewno chcieliśmy ten mecz wygrać, bardzo chcieliśmy ten mecz wygrać. Myślę, że było to widać od pierwszej minuty i nasze zwycięstwo nie podlegało żadnej dyskusji. My dążymy do takiego stylu, jaki dzisiaj zaprezentowaliśmy. Mamy nadzieję, że to nie był jedyny mecz, który tak nam dobrze wyszedł i w ataku i w obronie i będziemy to kontynuować dalej - powiedział nam po meczu Marcin Kowalewski, najlepiej punktujący gracz w Noteci.

Spotkanie było również okazją do uhonorowania byłego trenera i nauczyciela - Stefana Lewandowskiego oraz nagrodzenia drużyn SKS Kasprowicz za zdobycie mistrzostwa województwa kujawsko-pomorskiego w koszykówce mężczyzn do lat 16 i za wicemistrzostwo województwa w rozgrywkach młodzików młodszych U - 13.

Następny mecz KSK Noteć zagra na wyjeździe z Legią Warszawa 15 października o godzinie 17. [MJ]