O sprawie pisaliśmy w sobotę.

#list#Po przeczytaniu wypowiedzi z biura prasowego GRUPY CIECH wg mnie mija się z prawdą, ponieważ przebywanie na działkach w nocy przez działkowiczów prawnie nie jest zabronione, zabronione jest tylko całoroczne zamieszkiwanie na działkach. Ciekawe czy przedstawiciele biura prasowego znieśliby monotonny szum przez całą dobę o różnym natężeniu w pobliżu jego posiadłości - o natężeniu ok. 50 dB. Uważam, że jest to czysta złośliwość ze strony użytkownika obiektu generując hałas w pobliżu Rodzinnego Ogrodu Działkowego, gdzie ludzie chcą wypoczywać.

"Idea ogrodnictwa działkowego zrodziła się w celu pomocy niezamożnym rodzinom. Ogrody wypełniają bowiem funkcje rekreacyjne poprzez zapewnienie czynnego wypoczynku działkowcom i ich rodzinom, produkcyjne, ponieważ zapewniają możliwość uprawy warzyw i owoców. Wypełniają też bardzo ważne funkcje społeczne poprzez ugruntowanie więzi rodzinnych i aktywne wypełnianie wolnego czasu głównie przez seniorów. Ogrody odpowiadają więc na różne zapotrzebowania i pełnią wiele ważnych funkcji społecznych."

Odnośnie dokumentów to przypominam, że ubezpieczyciel nie prowadzi rozmów indywidualnych z działkowiczami, ale z Zarządem ogrodu, nie wypłacając odszkodowania stosuje odpowiedzialność zbiorową, gdyż na czas nie otrzymał oświadczeń dotyczących trzech użytkowników działek, ubezpieczyciel na każdego działkowicza otrzymał komplet dokumentów - deklarację członkowską wraz z kartą informacyjną, w których to dokumentach są daty i nr uchwał przyznających działkę użytkownikowi. Ubezpieczyciel otrzymał akt notarialny ogrodu oraz wypis z Rejestru ROD PZD. Nawiasem mówiąc, to po zalaniu działek przez ścieki poprodukcyjne nikt z władz miasta i gminy nie zainteresował się, czy można w jakiś sposób pomóc w rekultywacji terenu poszkodowanym działkowiczom. Jedyną pomoc w jaki sposób można pomóc ludziom otrzymaliśmy od OZ PZD w Bydgoszczy, a zwłaszcza podziękowania należą się Pani Prezes Barbarze Kokot.

Z poważaniem
Leszek Bąkowski
Prezes ROD "RELAKS" w Inowrocławiu

#end#