Poniżej treść pisma:

Mieszkańcy Inowrocławia często narzekają na pogarszający się stan ulic i chodników. Niektóre odcinki są w tak fatalne, że łatwo uszkodzić na nich samochód.

Jedną z takich niechlubnych wizytówek miasta jest ulica Budowlana. Znajdują się na niej głównie lokalne firmy, które przekazują do budżetu miasta bardzo duże kwoty z tytułu podatku od nieruchomości. Według naszych szacunków mogą one płacić około miliona złotych rocznie. W zamian za to mają drogę w opłakanym stanie.

Często odwiedzają ich kontrahenci z innych miast i widzą w jaki sposób traktuje się u nas lokalnych przedsiębiorców. Może mogliby znaleźć się wśród nich potencjalni inwestorzy, ale raczej trudno zachęcić się widząc taką drogę, a w zamian za to jedne z najwyższych podatków w Polsce.

W Inowrocławiu podatek od nieruchomości wykorzystywanych do celów prowadzenia działalności gospodarczej wynosi, aż 22,80 zł za 1 m2. Dla przykładu w Gnieźnie jest to 18,10 zł, w Krośnie 18,00 zł, a w Opocznie tylko 17,71 zł za m2.

W ubiegłym roku wykonano nową nawierzchnię na ulicy gdzie dom kupił sobie jeden z wiceprezydentów. Jej mieszkańcy płacą w sumie kilka tysięcy złotych podatku od nieruchomości rocznie. Przedsiębiorcy z ul. Budowlanej wpłacają około miliona rocznie i zmuszeni są poruszać się po drodze przypominającej czasy wojny. Ciekawi nas gdzie tu jest sens?

Jeśli w najbliższym czasie ulica ta nie zostanie gruntownie odnowiona, to praktycznie stanie się nieprzejezdna. Uważamy, że warto zadbać o naszych przedsiębiorców ,konsumentów i pracowników, którzy przejeżdżają tam często pomstują na ratuszowe władze.

Ruch "Nowy Inowrocław" zwrócił się do prezydenta Ryszarda Brejzy o ujęcie ul. Budowlanej w najbliższych planach remontów dróg.

Marcin Wroński
lider ruchu "Nowy Inowrocław"